Morze Bałtyckie może stać się jednym z kluczowych obszarów rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Europie. Według najnowszych badań, polski obszar Bałtyku ma potencjał do zainstalowania farm wiatrowych o łącznej mocy przekraczającej 28 GW.

Naturalne przewagi Morza Bałtyckiego

Morze Bałtyckie posiada kilka naturalnych cech, które czynią je wyjątkowo atrakcyjnym obszarem dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Przede wszystkim jest to morze stosunkowo płytkie, z dużymi obszarami o głębokości nieprzekraczającej 50 metrów, co znacząco ułatwia i obniża koszty instalacji fundamentów turbin.

Dodatkowo, Bałtyk charakteryzuje się stabilnymi i przewidywalnymi warunkami wiatrowymi, z średnią prędkością wiatru na wysokości 100 metrów wynoszącą około 9-10 m/s. To przekłada się na wysoki współczynnik wykorzystania mocy zainstalowanej, szacowany na 45-50%, co jest wartością wyższą niż w przypadku lądowych farm wiatrowych (30-35%).

Kluczowe fakty

Jedna turbina wiatrowa o mocy 12 MW zainstalowana na Bałtyku może wygenerować rocznie energię wystarczającą do zasilenia około 16 000 gospodarstw domowych.

Polski program rozwoju morskiej energetyki wiatrowej

W 2021 roku Polska przyjęła ustawę o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, która stworzyła podstawy prawne dla rozwoju tego sektora. Zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 roku, planuje się osiągnięcie mocy zainstalowanej w morskich farmach wiatrowych na poziomie 5,9 GW do 2030 roku i aż 11 GW do 2040 roku.

"To ambitne, ale realistyczne cele," ocenia Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. "Potencjał polskiej części Bałtyku jest ogromny, a warunki naturalne i ekonomiczne sprawiają, że morska energetyka wiatrowa może stać się filarem polskiej transformacji energetycznej."

Pierwsze projekty już w realizacji

Obecnie w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Bałtyku realizowane są trzy duże projekty farm wiatrowych:

  • Bałtyk I, II i III - rozwijane przez grupę Polenergia i norweski Equinor, o łącznej mocy 3 GW
  • Baltic Power - wspólny projekt Orlenu i kanadyjskiego Northland Power o mocy 1,2 GW
  • MFW Bałtyk Środkowy - rozwijany przez PGE i duński Ørsted o mocy 2,5 GW

Farmy te mają wejść do eksploatacji w latach 2026-2030, stając się pierwszymi morskimi farmami wiatrowymi w polskiej części Bałtyku.

Morska energetyka wiatrowa to obecnie najbardziej dynamicznie rozwijająca się gałąź energetyki odnawialnej w Europie. Morze Bałtyckie, ze swoimi naturalnymi zaletami i rosnącym zaangażowaniem krajów nadbałtyckich, ma szansę stać się drugim, po Morzu Północnym, centrum europejskiej morskiej energetyki wiatrowej.

— Giles Dickson, CEO, WindEurope

Wpływ na polską gospodarkę

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej będzie miał znaczący wpływ na polską gospodarkę. Według raportu przygotowanego przez McKinsey & Company, inwestycje w morskie farmy wiatrowe mogą przynieść Polsce korzyści gospodarcze o wartości 60-70 miliardów złotych do 2040 roku.

Co więcej, rozwój tego sektora może przyczynić się do stworzenia 70-77 tysięcy miejsc pracy w całym łańcuchu dostaw, od produkcji komponentów, przez budowę, aż po eksploatację i serwis farm wiatrowych.

"Morska energetyka wiatrowa to nie tylko czysta energia, ale także szansa na rozwój polskiego przemysłu stoczniowego, metalowego, maszynowego i elektrycznego," podkreśla Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska. "Chcemy, aby jak najwięcej komponentów do morskich farm wiatrowych było produkowanych w Polsce."

Wyzwania infrastrukturalne

Pomimo dużego potencjału, rozwój morskiej energetyki wiatrowej w Polsce stoi przed istotnymi wyzwaniami. Jednym z najważniejszych jest konieczność rozbudowy infrastruktury portowej oraz sieci przesyłowej.

Porty w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie-Świnoujściu wymagają znaczących inwestycji, aby mogły służyć jako bazy instalacyjne i serwisowe dla morskich farm wiatrowych. Polskie Sieci Elektroenergetyczne planują z kolei rozbudowę sieci przesyłowej w północnej Polsce, aby umożliwić przyłączenie nowych mocy wytwórczych.

"Kluczowym wyzwaniem jest synchronizacja budowy farm wiatrowych z rozwojem infrastruktury, zarówno portowej, jak i sieciowej," zauważa dr Joanna Wardzińska z Instytutu Energetyki. "Bez odpowiednich inwestycji w infrastrukturę, potencjał Bałtyku nie zostanie w pełni wykorzystany."

Współpraca regionalna

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku to nie tylko polska inicjatywa. Wszystkie kraje nadbałtyckie planują znaczące inwestycje w ten sektor. Szczególnie ambitne plany mają Dania, Szwecja i Finlandia.

We wrześniu 2022 roku osiem krajów bałtyckich (Polska, Niemcy, Dania, Szwecja, Finlandia, Estonia, Łotwa i Litwa) podpisało Deklarację Bałtycką, w której zobowiązały się do ścisłej współpracy w zakresie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Celem jest osiągnięcie łącznej mocy zainstalowanej w morskich farmach wiatrowych na Bałtyku na poziomie 93 GW do 2050 roku.

"Współpraca regionalna jest kluczowa dla efektywnego wykorzystania potencjału Bałtyku," podkreśla Mariusz Wójcik, ekspert ds. energetyki morskiej. "Wspólne planowanie sieci przesyłowych, wymiana doświadczeń i koordynacja działań pozwoli na optymalizację kosztów i maksymalizację korzyści dla całego regionu."

Innowacje technologiczne

Rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku będzie również napędzany przez innowacje technologiczne. Obecnie planowane projekty zakładają instalację turbin o mocy 12-15 MW, ale w przyszłości mogą być to turbiny o mocy nawet 20 MW.

Dodatkowo, w dalszej perspektywie, na głębszych wodach polskiej wyłącznej strefy ekonomicznej mogą być instalowane pływające turbiny wiatrowe, które nie wymagają stałych fundamentów.

"Technologia morskiej energetyki wiatrowej rozwija się w imponującym tempie," zauważa prof. Jan Bielecki z Politechniki Gdańskiej. "To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się futurystyczną wizją, dzisiaj staje się rzeczywistością. Bałtyk z pewnością będzie beneficjentem tych innowacji."

Morska energetyka wiatrowa na Bałtyku to ogromna szansa dla Polski i całego regionu. Dzięki naturalnym przewagom, ambitnym planom rozwojowym i współpracy regionalnej, Bałtyk może stać się jednym z kluczowych obszarów produkcji czystej energii w Europie. Choć wyzwania są znaczące, korzyści ekonomiczne, środowiskowe i społeczne z pewnością przewyższają koszty i trudności.

Udostępnij: